Autor Wiadomość
SnowWhite
PostWysłany: Sob 19:13, 17 Lis 2007    Temat postu:
 
Żona hrabii pyta lokaja:
- A gdzież to mój szanowny małżonek przebywa, czy wiesz, mój zacny sługo?
- Ostatnio widziałem go przygrywającego na fortepianie w pokoju dziennym, proszę jaśnie pani hrabiny.
Hrabina udaje się do salonu, gdzie zastaje swego czcigodnego męża przy grze na innym instrumencie.
- Ah, mój hrabio - powiada.- Czyżby znudził Ci się fortepian?
- Ah, nie, Zofijo. W żadnym wypadku.
- A cóż za utwór teraz wykonujesz, oblubieńcze?
- A tak se zapierdalam...


/...e...rozumiecie?/
Katarek
PostWysłany: Wto 17:30, 23 Paź 2007    Temat postu: Też hrabia
 
Hrabia opowiada o swojej przygodzie w Afryce:
"[i]Jestem ja i mój sztucer jestesmy sami nie ma nikogo oprócz mnie i mojego sztucera i wyskakuje t5ygrys wiec jesteśmy w trójkę ja mój sztucer i tygrys wtedy...
-I co Pani Hrabio co sie stało- pyta zniecierpliwiony słuchacz
-Zesrałem sie
-To nic strasznego Panie hraio przecież to naturalne
-Nie wtedy durniu TERAZ
cela
PostWysłany: Pon 19:47, 22 Paź 2007    Temat postu: Hrabia
 
- Janie! Wytrzyj kurze!
- Tak jest, jaśnie panie. Której?

-Hrabio, zasłałem łóżko!
-To cudownie
-Nie bałdzo

Do pokoju hrabiego wchodzi lokaj i mówi:
- Panie hrabio, znowu przyszedł ten żebrak, który twierdzi, że jest pana bliskim krewnym i że może tego dowieść.
- To chyba jakiś idiota?
- Ja też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód!

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group